Ogrom doświadczeń w każdej sekundzie życia byłby dla człowieka przytłoczeniem, gdyby nie nauczył się on w toku ewolucji, posługiwać się umysłem. Różne bariery i mury i mosty sobie tworzymy, by nawiązywać odpowiednią dla naszego systemu relację z rzeczywistością. Natura obdarza nas swym spokojem, a kultura dawką wszelkiej maści emocji. Poznając świat, poznajemy ich oblicza, które bywają niezwykle kompatybilne z naszym indywiduum, czasem zaś destrukcyjne.
Odnaleźć swoją drogę wśród miliardów ścieżek, które też możemy zwiedzać i pozostać na nich sobą - to dopiero pragnienie iście jogiczne!
W naparach, świecie roślin, przyrządzaniu z nich odwarów i mikstur, parzeniu i spijaniu tysiąca aromatów, w zanurzaniu się w głębi natury - w tym odnalazłam ja drogę spokoju i rozwoju.
Zioła, herbaty, yerba mate - wszystko, co tak wspaniale smakuje i poprawia kondycję ciała, duszy, umysłu, przemawiało do mnie stopniowo od paru lat. I gdy zaczęłam odkrywać coraz więcej nowych rzeczy i smaków, nadeszła wspaniała okazja, żeby dzielić się tym wszystkim z innymi.
Otworzyłam z mężem sklep w Toruniu o nazwie YERBINI. Nie bez przyczyny pewnego razu, siorbiąc ulubioną swoją yerbę, zapisałam w notatniku słowo Yerbini i poczułam do niego niezwykłą sympatię, jakby to ONA właśnie zarysowała się przed moimi oczami i chciała stać kimś więcej niż słowem. Bogini, jogini, yerbini... Istota wynurzająca się z pary po gorącym naparze. Tańcząca w jego zapachu i przenikająca świat swą energią i pragnieniem poznania. Obdarzania innych wiedzą i doświadczeniem różnych kultur i zaskakujących odsłon możliwości natury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
~ zostaw po sobie ślad ~