niedziela, 31 lipca 2016

Muzyczne odkrycie {Alpha Stone}






 ~~*~~





Nie będę pisać o bzdetach dotyczących muzyki, tylko napiszę o tym, cóż ciekawego ostatnio znalazłam. A może to właśnie znalazło mnie samą?

Wróciłam przy tej muzyce z podróży przez Pustynię.

Jeszcze biwakuję u jej stóp, skąd roztacza się kapitalny widok na niebo. Zatapiam się w kosmosie, a on we mnie, bo to taniec doprawdy wciągający :)

Biwakuję, ale w zasadzie, jestem właśnie w domu - siedząc na ziemi, myślę o następnym kroku. Ale wiem, że nie muszę. Nie zapętlam się od wzruszeń. Ale te niech nadchodzą, jak dźwięki skocznie gnające w przestrzeni.

Zapraszam, mrugniemy sobie w przestworzach!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

~ zostaw po sobie ślad ~